Archive for 14 lipca, 2011
Kresy Wschodnie – utracone Imperium
Posted by tadeo w dniu 14 lipca 2011
Posted in Moje Ukochane Wilno i Wileńszczyzna, Polskie Kresy | Leave a Comment »
Wybory prezydenta Warszawy mogą być nieważne
Posted by tadeo w dniu 14 lipca 2011
Czy w Warszawie doszło do próby fałszowania wyborów prezydenckich? Śledczy badają tę sprawę, a wszystko dlatego, że w bagażniku byłego komendanta policji z warszawskiej Białołęki znaleziono kilkaset wypełnionych kart do głosowania z zeszłorocznych wyborów – dowiedziało się RMF FM. Gdyby się okazało, że miały one wpływ na wynik, wybory mogą zostać unieważnione.
Komendant Mariusz W. jest podejrzany o zabójstwo biznesmena w Warszawie. Policjanci po dwukrotnym przeszukaniu samochodu komendanta znaleźli pakiet wypełnionych kart do głosowania z opisem, jakoby karty te były załącznikiem do protokołu wyborczego.
Karty są w tej chwili w policyjnym laboratorium, gdzie specjaliści badają zostawione na nich ślady.
Gdyby się okazało, że karty rzeczywiście miały posłużyć do sfałszowania wyborów, to Państwowa Komisja Wyborcza po stwierdzeniu, że miało to znaczący wpływ na wynik, może w tej sytuacji nawet unieważnić wybory w Warszawie.
W stolicy w pierwszej turze wygrała Hanna Gronkiewicz-Waltz, która dostała ponad 53% głosów.
Zobacz:
Przeczytaj także:
Fałszerstwo w Warszawie -kto, kiedy i po co?
Posted in Polityka i aktualności | Leave a Comment »
O. Piotr Tomasz Kleszcz
Posted by tadeo w dniu 14 lipca 2011
Posted in POLECAM, Religia | Leave a Comment »
Kiedy mówimy o współuzależnieniu?
Posted by tadeo w dniu 14 lipca 2011
Mąż Joanny od lat nadużywa alkoholu. Kiedyś kobieta łudziła się, że jej miłość do niego go zmieni. Teraz zaś robi wszystko, aby wyciągnąć go z nałogu.
Załatwiła mu nawet terapię, ale on pojawił się na niej jedynie trzy razy, tłumacząc żonie, że terapeuta nie potrafił zrozumieć jego potrzeb i że alkohol nie stanowi prawdziwego problemu. Joanna odczuwa coraz większą rezygnację, ale nadal załatwia sprawy męża za niego: dzwoni do jego szefa za każdym razem, gdy mąż pijany nie jest w stanie iść do pracy; tłumaczy jego zachowanie przed znajomymi; pilnuje, by mąż zapłacił rachunki na czas oraz by nie zaniedbał żadnej istotnej sprawy. W efekcie jej życie zaczęło obracać się całkowicie wokół picia i nie-picia męża…
Znany psycholog i profesor akademicki specjalizujący się w problematyce uzależnień – Jerzy Mellibruda, definiuje współuzależnienie jako: „utrwaloną formę funkcjonowania w długotrwałej, trudnej i niszczącej sytuacji życiowej, związanej z patologicznymi zachowaniami partnera, ograniczającą w sposób istotny swobodę wyboru postępowania, prowadzącą do pogorszenia własnego stanu i utrudniającą zmianę własnego położenia na lepsze.” Termin współuzależnienie odnosi się wyłącznie do osób dorosłych, będących w bliskiej relacji z osobą uzależnioną od alkoholu, narkotyków oraz wszelkich innych substancji uzależniających. Do niedawna termin ten stosowano wyłącznie w stosunku do rodzin z problemem alkoholowym.
Życie z osobą uzależnioną stanowi ogromne obciążenie psychiczne dla członków najbliższego otoczenia. Ich codzienność to nieustanna obawa, strach i poczucie braku bezpieczeństwa i stabilizacji.
Sam fakt bycia w związku z osobą uzależnioną nie jest wystarczający do rozpoznania współuzależnienia. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób osoba reaguje na picie partnera oraz ile jest w stanie poświęcić, aby utrzymać związek. Warto tez zaznaczyć, że powstawaniu współuzależnienia sprzyja silna zależność ekonomiczna i emocjonalna partnera. Niekorzystna jest również izolacja rodziny, słabsza pozycja zawodowa drugiej osoby oraz naciski otoczenia, by za wszelką cenę utrzymać związek.
Sama osoba uzależniona z biegiem czasu coraz bardziej pogrąża się w nałogu, co oznacza coraz większą koncentrację na piciu (czy innym uzależnieniu). To samo dotyczy osób bliskich. Zaczynają się oni coraz mocniej skupiać na nałogu osoby uzależnionej i na tym jak mu pomóc, przez co często całkowicie zaniedbują swoje własne potrzeby.
Ogólna charakterystyka osób współuzależnionych jest bardzo podobna do opisu funkcjonowania samych osób uzależnionych. Osoby te:
1) przejawiają silną koncentrację zachowań, uczuć i myśli wokół picia osoby uzależnionej;
2) działa system iluzji i zaprzeczenia: osoby szukają usprawiedliwienia dla picia lub zaprzeczają problemowi (np. „on ma ostatnio bardzo trudny okres w pracy – to dlatego”);
3) ukrywają uzależnienie partnera przed resztą świata;
4) starają się przejąć kontrolę nad uzależnieniem (np. wylewanie alkoholu do zlewu lub wręcz kupowanie alkoholu, by partner nie musiał wychodzić)
5) przejmowanie odpowiedzialności za nałóg i niwelowanie skutków picia (np. dbanie o higienę uzależnionego, opłacanie jego długów, itp.);
6) branie na siebie wszelkich obowiązków domowych, wyręczanie partnera w jego zobowiązaniach.
Niestety, wszystkie powyższe zachowania paradoksalnie jedynie umacniają uzależnienie. Osoba uzależniona nie ma szansy odczuć „na własnej skórze” skutków swojego nałogu i w rezultacie nie ma motywacji do zmiany swojego zachowania.
Skoro bliscy osoby uzależnionej robią wszystko, aby ta nie straciła pracy, nie narobiła sobie zbyt wielu długów, by ludzie z zewnątrz niczego nie zauważyli, to uzależniony nie odczuwa potrzeby pomocy. On może spokojnie skupić się np. na piciu, podczas gdy całą resztą zajmie się najbliższa mu osoba.
Oczywiście, wszelkie działania osób współuzależnionych biorą się z chęci pomocy i współodczuwania z uzależnionym. Kochają go i chcą mu pomóc i wciąż wierzą, że coś się zmieni. Problem w tym, że ich postępowanie nie przynosi żadnych konstruktywnych skutków. Jerzy Mellibruda wymienia trzy schematy funkcjonowania osób współuzależnionych: nieudane próby zmiany sytuacji (np. kontrolowanie i nadopiekuńczość); nieudane próby wycofania się z sytuacji (np. straszenie odejściem, użalanie się); szkodliwe sposoby przystosowania się do sytuacji (np. izolowanie się od otoczenia, zachowywanie pozorów).
Aby poradzić sobie z współuzależnieniem trzeba najpierw zdać sobie sprawę z istniejącego problemu oraz rozpoznać według jakiego schematu się działa. To absolutna podstawa, aby się z niego wyzwolić! Dobrze jest też uświadomić sobie, na kim możesz polegać (tzw. siatka wsparcia), czy są blisko ciebie osoby, do których możesz się zwrócić o pomoc.
Aby skutecznie walczyć z współuzależnieniem konieczna będzie także edukacja w zakresie problemu uzależnienia i współuzależnienia – dzięki temu łatwiej ci będzie zauważać dysfunkcyjne zachowania i myśli. Zatem współuzależnienie również wymaga terapii.
Dzięki niej łatwiej będzie dostrzec problem w całej jego jasności oraz skonfrontować się z nim przy wsparciu ze strony terapeuty lub grupy terapeutycznej. Samemu niezwykle trudno jest powstrzymać się od popadania w schematy współuzależnienia – dlatego jeśli dotyczy ciebie ten problem, jak najszybciej poszukaj wsparcia terapeutycznego. Najlepszym połączeniem byłaby profesjonalna terapia współuzależnienia oraz uczestniczenie w spotkaniach grup wsparcia.
Pamiętaj, że nie musisz pozostawać z tym problemem sam! Współuzależnienie jest obecnie znanym i rozpoznawanym problemem społecznym i istnieje wiele instytucji specjalizujących się w pomocy osobom z rodzin alkoholowych (i ofiarom innych współuzależnieni). Nie jesteś sam – na świecie i wokół ciebie jest więcej osób cierpiących tak jak ty. Razem łatwiej będzie wam przez to przejść.
Przeczytaj także:
Ile to za dużo?
Co mówią o nas nasze zachcianki?
Te promile mogą nawet zabić!
http://fitness.wp.pl/zdrowie/psychologia/go:2/art262,kiedy-mowimy-o-wspoluzaleznieniu.html
Posted in Zdrowie jest najważniejsze | 1 Comment »
Godzina Bożego Miłosierdzia, IX Polonijne Spotkanie Młodych, Concordia
Posted by tadeo w dniu 14 lipca 2011
Dla tych, którzy przyjechali i chcą wspominać,
dla tych, którzy nie mogli przyjechać,
dla tych, którzy nie chcieli przyjechać…
http://pl.gloria.tv/?media=175112
Posted in Filmy religijne, Miłosierdzie Boże, Religia | Leave a Comment »
Oblicza nienawiści
Posted by tadeo w dniu 14 lipca 2011
Jak wygląda nienawiść? Czy ma twarz? Czy ma kolor? To dziwne pytania, zgoła nie pasujące do tego rodzaju uczucia. Zwykle mierzymy nienawiść siłą i skutkami, zwykle niszczącymi, które wywołuje. Obserwując od kilkunastu lat naszą scenę polityczną, dochodzę do wniosku, iż nienawiść ma swoje imię i nazwisko. Wymienię kilka.
Nienawiść – to Donald Tusk, patrzący spode łba na Antoniego Macierewicza, przedkładający dobre relacje z kagiebistą Putinem nad dobre relacje z prezydentem RP, co w prostej linii doprowadziło do największej w naszych dziejach katastrofy lotniczej..
Nienawiść kojarzy mi się ze Stefanem Niesiołowskim, wypluwającym z prędkością karabinu maszynowego obelgi i pomówienia wobec swoich politycznych antagonistów.
Nienawiść ma twarz Kazimierza Kutza, rozdzielającego wulgarne razy na Kaczyńskiego i jego polityczny obóz.
Nienawiść ma twarz czołowych aktywistów PO, Olszewskiego, Neumanna, którzy w każdym zdaniu na temat PISu, posuwają się do jawnej lub ukrytej obelgi, którzy nigdy nie powiedzieli choćby jednego dobrego słowa o swoich przeciwnikach politycznych.
Twarzą nienawiści jest poseł Sekuła, jak taran, eliminujący w jej imię prawdę oraz ludzi z Pisu, ośmielających się walczyć o prawdę.
Nienawiść wpisana jest również w twarz byłego handlarza mięsem, obecnie pzewodniczącego klubu parlamentarnego PO, Tomasza Tomczykiewicza. Niech nas nie zmyli jego głupkowaty uśmiech i pewna ociężąłość przejawiająca się w problemach z wypowiedzeniem. Nienawiść w jego wydaniu każe mu przerywać każdą wypowiedź swojego interlokutora.
Wielu zapewne pominąłem, aczkolwiek generalnie PO to partia nienawiści. Nienawiśc jest motorem jej działania. Jest pierwszym i jedynym punktem jej programu. Wyjątkiem od reguły jest dla mnie zmarły w katastrofie smoleńskiej poseł Grzegorz Dolniak, osoba bardzo kulturalna, taktowna, zupełnie nie pasująca do całej peowskiej ferajny.
W swoich rozważaniach pominąłem renegatów komunistycznych oraz usosobienie nienawiści, Janusza Palikota.
Posted in Polityka i aktualności | Leave a Comment »