WIERZE UFAM MIŁUJĘ

„W KAŻDEJ CHWILI MEGO ŻYCIA WIERZĘ, UFAM, MIŁUJĘ” — ZOFIA KOSSAK-SZCZUCKA

  • Słowo Boże na dziś

  • NIC TAK NIE JEST POTRZEBNE CZŁOWIEKOWI JAK MIŁOSIERDZIE BOŻE – św. Jan Paweł II

  • Okaż mi Boże Miłosierdzie

  • JEZU UFAM TOBIE W RADOŚCI, JEZU UFAM TOBIE W SMUTKU, W OGÓLE JEZU UFAM TOBIE.

  • Jeśli umrzesz, zanim umrzesz, to nie umrzesz, kiedy umrzesz.

  • Wspólnota Sióstr Służebnic Bożego Miłosierdzia

  • WIELKI POST

  • Rozważanie Drogi Krzyżowej

  • Historia obrazu Jezusa Miłosiernego

  • WIARA TO NIE NAUKA. WIARA TO DARMO DANA ŁASKA. KTO JEJ NIE MA, TEGO DUSZA WYJE Z BÓLU SZUKAJĄC NAUKOWEGO UZASADNIENIA; ZA LUB PRZECIW.

  • Nie wstydź się Jezusa

  • SŁOWO BOŻE

  • Tak mówi Amen

  • Książki (e-book)

  • TV TRWAM

  • NIEPOKALANÓW

  • BIBLIOTEKA W INTERNECIE

  • MODLITWA SERCA

  • DOBRE MEDIA

  • Biblioteki cyfrowe

  • Religia

  • Filmy religijne

  • Muzyka religijna

  • Portal DEON.PL

  • Polonia Christiana

  • Muzyka

  • Dobre uczynki w sieci

  • OJCIEC PIO

  • Św. FAUSTYNA

  • Jan Paweł II

  • Ks. Piotr Pawlukiewicz

  • Matka Boża Ostrobramska

  • Moje Wilno i Wileńszczyzna

  • Pielgrzymka Suwałki – Wilno

  • Zespół Turgielanka

  • Polacy na Syberii

  • SYLWETKI

  • ŚWIADECTWA

  • bEZ sLOGANU2‏

  • Teologia dla prostaczków

  • Wspomnienia

  • Moja mała Ojczyzna

  • Zofia Kossak

  • Edith Piaf

  • Podróże

  • Czasopisma

  • Zdrowie i kondyncja

  • Znalezione w sieci

  • Nieokrzesane myśli

  • W KAŻDEJ CHWILI MOJEGO ŻYCIA WIERZĘ, UFAM, MIŁUJĘ.

  • Prezydent Lech Kaczyński

  • PODRÓŻE

  • Pociąga mnie wiedza, ale tylko ta, która jest drogą. Wiedza jest czymś wspaniałym, ale nie jest najważniejsza. W życiu człowieka najważniejszym jest miłość – prof. Anna Świderkówna

  • Tagi wpisów

    A.Zybertowicz A.Świderkówna Anna German Bł.K. Emmerich Bł. KS. JERZY Bł.M.Sopoćko Dąbrowica Duża Edith Piaf Jan Pospieszalski Jarosław Marek Rymkiewicz kard.Stefan Wyszyński Kardynał H. Gulbinowicz Kijowiec Kodeń Koniuchy ks.A.Skwarczyński Ks.Tymoteusz M.Rymkiewiecz Prof.Kieżun tv media W.Cejrowski Z.Gilowska Z.Kossak Z.Krasnodębski Św.M. Kolbe Żołnierze wyklęci
  • Cytat na dziś

    Dostęp do internetu ujawnia niewyobrażalne pokłady ludzkiej głupoty.

Archive for the ‘Kabarety i rozrywka’ Category

Modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia

Posted by tadeo w dniu 4 stycznia 2017

W Godzinie Miłosierdzia Bożego – Godzina 15.00 – Modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzie. Źródło: Tv Trwam.

Posted in Kabarety i rozrywka, Miłosierdzie Boże | Leave a Comment »

Rezolucja PE – streszczenie

Posted by tadeo w dniu 14 września 2016

Mając na uwadze, że sparaliżowany Trybunał Konstytucyjny w ciągu pół roku zdołał wydać 22 orzeczenia, Parlament Europejski wzywa Polskę do wstrzymania wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej, której domniemanie niewinności jest zagrożone przez zmiany w kodeksie postępowania karnego, regulującego funkcjonowanie służby cywilnej, będącej podstawą zdrowia kobiet, oglądających media publiczne.

http://mundurowi.salon24.pl/727813,rezolucja-pe-streszczenie


Materiał źródłowy: Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 14.09.2016

Posted in Kabarety i rozrywka, Znalezione w sieci | Leave a Comment »

Za Stalina towarzyszu lejtnancie

Posted by tadeo w dniu 1 kwietnia 2016

 Okopy Drugiej Wojny Światowej.  Bitwa w Łuku Kurskim. Lejtnant wzywa szeregowego.

 – Ile u was granatów, szeregowy?

 – Melduję posłusznie, nie mam żadnego, towarzyszu lejtnancie!

 – To tu macie trzy. Widzicie te piętnaście zbliżających się do nas germańskich czołgów, szeregowy?

 – Tak jest, towarzyszu lejtnancie!

 – Podczołgacie się do nich po cichu i wysadzicie je.

 – Za Stalina towarzyszu lejtnancie.

Po dwóch godzinach szeregowy wraca, zmordowany, wykończony, cały w błocie.

 – Melduję wykonania zadania towarzyszu lejtnancie! – mówi, z trudem utrzymując się na nogach.

 – Świetnie szeregowy, świetnie. Towarzysz Stalin nigdy wam tego nie zapomni, a teraz oddajcie granaty…

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Już nie będzie Lisa w TVP…

Posted by tadeo w dniu 27 stycznia 2016

CZmNon1WQAAMqYD

…..amerykancki, skoda…….

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

KOD – WAŻNA INFORMACJA – KOD

Posted by tadeo w dniu 15 stycznia 2016

Znalezione obrazy dla zapytania KOD - obrazy
Uwaga, na najbliższej manifestacji KOD będzie trwała zbiórka pieniędzy dla poszkodowanych „biednych rodzin posłów PO/PSL”, niestety obecnie po wygranej przeklętego PIS-u pod dyktaturą Kaczyńskiego, i oderwaniu (niektórych siłą) od tzw. koryta i utracie przywilejów związanych z byciem gwiazdami i dziennikarzami w TVP, rodziny te żyją obecnie na skraju nędzy i ubóstwa, to są zwykli ludzie nie mający perspektyw na życie, ludzie ci maja „jak każdy” kredyty na niekiedy 5 samochodów i średnio 3 nieruchomości, nie bądźmy obojętni! Każdy grosz się liczy! Serdecznie zapraszamy na manifestacje!

Posted in Kabarety i rozrywka, Znalezione w sieci | Leave a Comment »

Prawdziwy Triumf Trybunału

Posted by tadeo w dniu 10 grudnia 2015

To musiało się tak skończyć, czyli katastrofą dla Prawa i Sprawiedliwości. Wiosną 2016 roku Polacy powiedzieli stanowcze „Nie!” rozbuchanej żądzy władzy Jarosława Kaczyńskiego.  PiS pogrążył się politycznie, zaczął się rozpadać, a jego liderzy popadali w depresję, albo w psychiczny letarg. Wielce w tym wszystkim zasłużyła się Angela Merkel, blokując dla Polski fundusze unijne. Główny Komisarz ds. Obrony Demokracji, w skrócie KOD, Ryszard Petru, wystosował do kanclerz znamienny list, w którym pisał:

„Polacy, ci Polacy, którzy kochają demokrację, dziękują Pani za sankcje. Tylko tak można było odsunąć od Polski widmo faszyzmu i totalitaryzmu. Teraz będzie już dobrze. Obiecujemy to Pani Kanclerz i naszym braciom Niemcom znad Łaby i Renu”.

 

Oczywiście, kiedy PiS odsunięto od władzy, Bruksela odmroziła fundusze, a nawet dodała 2 mld euro na fundusz demokratyczny, który założył Stefan Niesiołowski. Trybunał Konstytucyjny został obroniony. Na ulicach świeciły wieczorem wielkie, kolorowe billboardy. „Trybunał to Ty”, „Polska dla Trybunału”, „Trybunał niezwyciężony”, „Trybunał  kocha Platformę, a ona kocha jego” – głosiły piękne napisy, a ludzie przystawali przed nimi, kładli kwiaty i śpiewali wesołe piosenki, które lubili Donald Tusk i prof. Andrzej Rzepliński, szczególnie ten refren….„takie ładne oczy, takie ładne oczy”. Kaczyński, zamknięty w swoim żoliborskim mieszkaniu nie wychodził z domu, zakupy robili mu jego najwierniejsi towarzysze – Brudziński i Macierewicz. Tymczasowy rząd Schetyny uporządkował sprawy państwa, jak nikt przedtem. Do szkół podstawowych wprowadzono przedmiot „Seks z Tobą”, który uzyskał powszechny aplauz ruchu gender. Ale najważniejszą reformą edukacyjną był nowy przedmiot „Trybunalizm”. W jednej ze szkół na Mokotowie nauczycielka Maria Plińska właśnie prowadziła z niego zajęcia w  klasie V C.

– Janku, powiedz z czym kojarzy Ci się Trybunał Konstytucyjny?

– To jest proszę Pani esencja demokracji, wolności i apolityczności – recytował mądrze i błyskotliwie Janek

– Bardzo dobrze, a co lub kogo kochasz Janku?

– Kocham Trybunał Konstytucyjny, Gazetę Wyborczą i moją Matkę, w takiej właśnie kolejności – dodał bystry  Janek

– No dobrze, ale dlaczego Wyborczą?

– Bo proszę Pani czytam ją od deski do deski, tam jest tyle prawdy, och!, a rano słucham poranka TOK FM. Dzięki temu wiem, jak bardzo trzeba cenić Platformę Obywatelską, chwała III RP!  –  krzyknął na koniec.

 

Media też nie dały się złamać. Karolina Lewicka w doskonałym paśmie TVP 1 dostała program pod tytułem  „Czołganie i Milczenie”. W dowód miłosierdzia Komisarza Petru i prezesa TVP Tomka Lisa, do studia mogli przyjść politycy Prawa i Sprawiedliwości, ale nie mogli się w ogóle odzywać. Czołganie ich było więc dziecinnie proste, a śmiechu co niemiara.

Trwała kampania wyborcza, a jedynym kandydatem na premiera był SUPER KOD, czyli Ryszard Petru, żartobliwie nazywany super kotem. Doskonale poradził sobie z Mateuszem Morawieckim, byłym ministrem rozwoju. Trafił on do małego banku gminnego o nazwie „Nędza i Długi” jako zwykły kasjer. A ponieważ nikt nic nie wpłacał do tego banku i nikt nie wypłacał, dość szybko go zwolniono. Majsterrrrrsztyk Drrrrogi Ryszarrrrdzie – cieszyła się Angela Merkel.

Nie mogło oczywiście zabraknąć fajnych konkursów dla widzów TVP. Kilka razy dziennie pojawiała się reklama społeczna z funduszy UE: „Odpowiedz na pytanie, czy kochasz Trybunał Konstytucyjny, czy też uwielbiasz Trybunał Konstytucyjny, odpowiedz Tak A lub Tak B, masz wybór! Wyślij SMS na numer 71 111. Masz wybór!” – mówiła Dorota Wellman. A zaraz potem Henryka Krzywonos swoim słodkim i namiętnym głosem dodawała: „Ja już wybrałam. Uwielbiam Trybunał!”.

Jacek Żakowski poprowadził natomiast nowy teleturniej „Bez przebaczenia”.

– Panie Karolu, pytanie za 10 000 zł. Kto doprowadził Polskę na skraj faszyzmu?

– Jarosław Kaczyński!

– Prawie dobrze Panie Karolu, prawie dobrze, zaliczam, ale pełna odpowiedź to Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz….

– Nie wygrałem? – zapytał Pan Karol.

– Wygrał Pan, bo ważniejsza od odpowiedzi jest Pana prawidłowa postawa moralna i właściwe, rozwinięte intelektualnie myślenie.

Rozległy się gromkie brawa młodzieży szkolnej, a w rękach młode dziewczęta trzymały transparenty z napisem „Żako kochamy Ciebie!”. Żako pożegnał widzów, poczuł w sobie znowu boską moc i wieczorem już pisał nową książkę pod tytułem „Mój mózg mądrzeje”. Bo wydał już bestseller „Mój mózg jest coraz większy”.

Tak się potoczyły losy Polski, stojącej jeszcze kilka miesięcy temu nad przepaścią. Prawie wszyscy odetchnęli z ulgą. Elektorat PiS- u został rozbity a jego najwierniejsi zwolennicy musieli obowiązkowo nosić „pisonaszywki” na moherowych czapkach. Nikomu nie udało się uciec ani ukryć. Demokracja w Polsce była silna jak nigdy dotąd. A Polacy mogli znowu swobodnie oddychać pomiędzy Niemcami i Rosją.

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Zbrodnia Hilarego Pęcikowskiego w oświetleniu pięciu pism warszawskich – Julian Tuwim

Posted by tadeo w dniu 5 sierpnia 2015

Niby anegdota na najwyższym poziomie ale ile w tym ponadczasowej prawdy. POLECAM!

Julian Tuwim napisał w 1925 roku utwór „Zbrodnia Hilarego Pęcikowskiego w oświetleniu pięciu pism warszawskich”. Sparodiował w nim relacje gazet o ukaraniu mandatem szofera, który omal nie przejechał człowieka niewiadomego nazwiska. Relacje różniły się od siebie jaskrawo, ale ściśle pasowały do linii pisma. W gazetach nie ma faktów, są tylko opinie — zdawał się mówić poeta, a amerykański teoretyk komunikacji George Gerbner podniósł tę obserwację do rangi zasady. „All news are views” — nie ma wiadomości bez stronniczości.

Znalezione obrazy dla zapytania Zbrodnia Hilarego Pęcikowskiego w oświetleniu pięciu pism warszawskich – Julian Tuwim

RAPORT POLICJI
Szofer Hilary Pęcikowski skazany został na zapłacenie 10 zł kary za nadmiernie szybką jazdę, podczas której ledwo nie przejechał człowieka niewiadomego nazwiska.
Fakt ten odbił się w prasie warszawskiej szerokim echem,. Oto co pisały o nim gazety stołeczne:

„Robotnik”
Skutki rządów chjeno-piasta nie dały długo na siebie czekać. Brutalna pięść
Obszarników ósemkowych, starająca się wszelkimi siłami rozproszyć zwarte szeregi walczących o swoje prawa robotników i włościan, pokazała nam wczoraj, jakie są metody walki rozjuszonej endecji i jej popleczników. Najemnik krwawego kapitalisty, chadek Hilary Pęcikowski od dawna czyhał na towarzysza naszego, niewiadomego nazwiska, który podążał na wiec w sprawie tajnego, równego ośmiogodzinnego tygodnia roboczego . Kiedy ujrzał go na ulicy Nowy Świat, wyjechał nagle pędem zza węgła i cudem tylko nie zabił towarzysza naszego o niewiadomym nazwisku, znanego w partii pod pseudonimem „Grom”. Kiedyż nareszcie ustaną hulanki rozwydrzonych wampirów wielkiego kapitału? Klub Sejmowy PPS
wniósł w tej sproawie interpelację.

„Kurier Warszawski”
(fragment)
Od dawna już opowiadano sobie na ucho, że elementy wywrotowe szykują na dzień wczorajszy spisek. Padały uśmiechy, adresy, numery telefonów, i domysły. Wymawiano szeptem nazwisko pewnego generała lewicowego, mówiono o zagadkowych a bardzo daleko sięgających protekcjach i wpływach, które w dziwny sposób uniemożliwiały wszczęcie śledztwa. Cyt, mówiono, nie wolno. Narodowej opini kneblowano usta szmatami prasy lewicowej. Nie wolno. Alebowiem wolność istnieje w Polsce tylko dla tajemniczych Hilarych Pęcikowskich! Ha! Ha! Czy nie wiecie, czytelnicy, kto jest pan Hilary Pęcikowski? Dowiedzcie się więc. Zagryźcie wargi, zaciśnijcie zęby – ale dowiedzcie się. Było to tak:
Z Sulejuwka w stronę Hotelu Rzymskiego pędził wczoraj czerwony samochód, sycząc wężowo i trąbiąc na alarm. Nagle – zbrodnicza ręka ……. no itd. Itd.

„Nasz przegląd”
Klub posłów żydowskich w sejmie złożył na ręce p. Marszałka następującą interpelację:

Wczoraj o godzinie 12 w południe ulicą Nowy Świat przechodził najspokojniej jakiś człowiek, który według informacji świadków miał rysy twarzy semickie, a zatem jak przypuszczać należy, Żyd. W pewnej chwili, kiedy chciał przejść na drugą stronę wyżej wymienionej ulicy, zauważył pędzące auto, wszedł więc do bramy, aby przeczekać aż auto przejedzie. Kiedy spostrzegł to szofer prowadzący samochud, niejaki Hilary Pęcikowski, wjechał on di tejbramy i zaczął gonić Izraelitę. Ten wbiegł na schody, lecz samochód dopędził go na drugim piętrze, opryskał błotem, obrzucił obelgami i znęcał się na nim przez pół godziny.
Widząc w tym fakcie jawne pogwałcenie praw, przyznanych traktatem wersalskim mniejszościom narodowym w Polsce, niżej podpisani zapytują pp. Ministrów Spraw Węwnęcznych , Sprawiedliwości, Skarbu, Spraw Wojskowych, Komunikacji, Handlu i Przemysłu oraz Zdrowia, czy wiadomy im jest wypadek powyższy i co zamierzają uczynić, aby na przyszłość samochody nie goniły ludzi po schodach.

„Gazeta Poranna 2 Grosze”

Bezczelność żydowska
Międzynarodowa mafia masońsko-żydowska nie szczędzi kosztów i starań , aby tylko zohydzić Polskę w oczach zagranicy, żywiołom zaś narodowym uniemożliwić życie w ojczyźnie. Sekundują im w tym dziele szabesgoje i lewicowcy, którzy na sojuszu z Żydami robią niezłe interesy. Świadkami oburzającej bezczelności gudułajskiej stali się wczoraj przechodzącey Nowym Światem mieszkańcy Warszawy. Jakiś rudy pejsaty Żyd rzucił się nagle z okrzykiem „Niech żyją Sowiety” pod przejeżdzający samochód, plugawiąc jednocześnie świętości narodowe. Uczynił ot to niewątpliwie w tym celu, aby wyjechać do Ameryki i pokazywać na odczytach rany, otrzymane jakoby podczas pogromu w Polsce.
Ale domyślny szofer, Hilary Pęcikowski, wjednej chwili zorientował się, jakie ukryte cele ma chytry Żyd, zatrzymał auto i w ten sposób przyczynił się do uratowania naszej opini za granicą. Przy Żydzie znaleziono Talmud, pięć karabinów maszynowych, list od Wilhelma, armatę i protokoły mędrców, oraz numer „ Wiadomości Literackich”. Charakterystyczne jest zeznanie świadka Marianny Brzdączek, praczki z Solca, że tego samego Żyda widziała poprzedniego dnia w towarzystwie prof. Askenaznego, posła Czapińskiego, rabina z Kalwarii, Aleksandra Lednickiego, Bolesława Wieniawy-Długoszewskiego i kilku innych Żydów, których nie zna.

„Ekspres Poranny”

Straszne morderstwo. Zwyrodniały szofer.
Krwawe widmo tragicznej zbrodni.

Złociste blaski wiosennego słońca zalewały się wczoraj kaskadą olśniewających promieni wiosennych spacerujące ochoczo po Nowym Świecie tłumy pięknych warszawianek i szarmanckich warszawiaków. Kolorowe baloniki zachwalane przez roześmianych przekupniów, pęki fijołków i konwali, które wręczali sobie figlarni zakochani, okrzyki gazeciarzy i symfonia dzwonków tramwajowych oraz syren automobilowych, wszystko to łączyło się w przedziwny nastruj wiosennego dnia. Nagle od strony placu Aleksandra zaczął pędzić w obłąkanej zawrotności jaki wspaniały samochód. Zanim okrzyk ponurej grozy zdołał się wyrwać z piersi przerażonego tłumu, na jezdni wiły się już w boleści skrwawione zwłoki mężczyzny około lat 40, który w konwulsyjnie oraz kurczowo zaciśniętej dłoni trzymał ciepły jeszcze rewolwer i butelkę z lakonicznym napisem: „Esencja octowa”. Współpracownik nasz, który już na godzinę przed wypadkiem czekał na tę wstrząsającą oraz mrożącą krew w żyłach zbrodnię, popędził piechotą za umykającym autem i zatrzymał je. Szofer, barczysty brunet w wieku poborowym, 35-letni Hilary Pęcikowski, był w stanie nietrzeźwym i z trudnością odpowiadał na zadane mu pytania. Jak się okazuje, jest to znany bandyta i gwałciciel, którego kochanka, Jóźka Bęcwał o przezwisku „Ruda Kiszka”, zamordowała przed godziną rodzinę składającą się z 40 osób. Pęcikowski utrzymywał z nią tajne stosunki, szulernie oraz gorzelnię. Znaleziono przy nim kilkaset tysięcy fałszywych dwuzłotuwek oraz wagon bibuły komunistycznej. Ofiara wyrafinowanej zbrodni pojechała do domu o własnych siłach tramwajem, którego konduktor nazywa się Feliks Rypałkiewicz, prenumerator „Kuriera Czerwonego”, ojciec trzech synów, z których najmłodszy, sześcioletni Mikuś, złożył w administracji naszego pisma 48 groszy na szóstą karetkę pogotowia imienia „Expresu Porannego”, oraz rozwiązał logogryf zamieszczony w zeszłym tygodniu.

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Homoseksualizm

Posted by tadeo w dniu 29 lipca 2015

Przychodzi do KGB stary Izaak Mojsiejewicz i powiada, że chce paszport, bo ma zamiar wyemigrować.
Oficer pyta się go:
– Co się stało? Wytrzymaliście Stalina, Chruszczowa, Breżniewa, pierestrojkę i kryzys, a teraz, gdy nareszcie można odetchnąć, chcecie emigrować na stare lata???
– To … z powodu homoseksualizmu.
– Przecież wy nie macie tego problemu!
– U mnie w porządku, ale widzę co się dzieje.
Za Stalina homoseksualistów rozstrzeliwali . Za Chruszczowa wsadzali do paki. Za Breżniewa przymusowo leczyli. Za Gorbaczowa przestali się nimi zajmować, a potem homoseksualizm zrobił się modny .
To ja chcę wyjechać, póki jeszcze nie jest obowiązkowy.

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Krzysztof Pasierbiewicz – Baśń o dobrym Donaldzie i złym Jarosławie

Posted by tadeo w dniu 20 czerwca 2015

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

A w Lemingradzie panika!

Posted by tadeo w dniu 26 Maj 2015

A w Lemingradzie panika!
Waldemar Strzałkowski, prezydencki doradca

Bilety lotnicze do Dublina można już dostać wyłącznie na aukcjach, albo wymienić je za pierwszokomunijne medaliki. Wiadomo, teraz trzeba je mieć przy sobie na wszelki wypadek, gdyby …

To był dosłownie czarny poniedziałek. Wielu dzwoniło do Stefana Niesiołowskiego i płakało: co poszło nie tak? Stefan jest podobno pierwszym z tych, którzy obawiają się internowania do Starych Kiejkut. W firmach wymieniano się informacjami na temat tego co się stało. Podobno w II turze na premiera wybrali Macierewicza, tylko tego jeszcze nie ogłoszono oficjalnie. A wtedy do rządu na bank wejdzie ktoś z episkopatu, może Rydzyk?

Jak będziemy teraz żyli? – pytają młodzi wykształceni z wielkich ośrodków. Atmosfera robi się naprawdę zatęchła. Nawet w metrze ma się wrażenie zapachu kadzidła. Nie do zniesienia. W niedziele wszyscy byli na urodzinach hipermarketu, a potem tradycyjnie – na wegetariańskim grillu. Nikt nie spodziewał się katastrofy. A nie można by tak powtórzyć tych wyborów?

Wielu nie wytrzymało i po tym co się stało wzięło pożyczkę w Providencie i poleciało do Irlandii. Wiadomo – tam jest wolność. Premier obiecał, że będziemy drugą Irlandią i co? Teheran. Kaczystan. Niedługo w chustach każą laskom chodzić, a prezerwatywy – tylko dziurkowane, masakra.

W TVN-ie smuta, czarny pasek leci. Kuźniar z rozrzewnieniem wspomina jak mu mama pierwsze trampki kupiła. Minę ma nie tęgą. W Wyborczej to samo. Michnik zapowiada pospolite ruszenie wśród zatroskanych obywateli. Zgłosili się już oficerowie prowadzący, redaktorzy naczelni, naczelnicy urzędów skarbowych i członkowie rad nadzorczych kilku banków.

Wybitni artyści zapowiedzieli, że jak tak, to oni zaprzestają kręcić. Kilku sportowców poprosiło o azyl w Unii Europejskiej. Lepiej żyć w cywilizowanym kraju niż w kolonii Watykanu. „P…e, takiego prezydenta, to nie jest k…a mój prezydent, do ch…a wafla!” – skomentował jeden z naszych czołowych poetów, od lat kandydat do Nagrody Nobla.

Co się porobiło… Co teraz będzie? Podobno nieopodal tęczy na pl. Zbawiciela ma stanąć Arka Noego, a palmę na rondzie de Gaulle’a (od września – „Chrystusa Króla”) ma zastąpić instalacja „Wygnanie z raju”. Symptomatyczne.

Czy będzie wojna? Ale z kim? Stosunki z Rosją nigdy nie były tak dobre jak obecnie – przecież obiecał to Donald Tusk, zanim jeszcze nie przeprowadził się do Brukseli. Jak to z kim? Z Państwem Islamskim! Jak powiedziała prof. Senyszyn Watykan ma w naszym kraju ponad 10 tys. tajnych baz, gdzie torturuje i molestuje niewinnych obywateli. Miejmy nadzieję, że to się prędko skończy i Państwo Islamskie nas wyzwoli!

Tomasz Teluk

http://www.fronda.pl/a/a-w-lemingradzie-panika,51928.html

Posted in Felietony, Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Znalezione w sieci

Posted by tadeo w dniu 17 kwietnia 2015

Lemingi-e1427608921780

Posted in Kabarety i rozrywka, Znalezione w sieci | Leave a Comment »

Zdjęcia zrobione we właściwym momencie

Posted by tadeo w dniu 25 stycznia 2015

35

http://www.popularnie.pl/33-zdjecia-we-wlasciwym-momencie/

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Ta zdradzona i porzucona żona zrobiła coś, co jej były mąż zapamięta na długo. Zemsta bywa słodka!

Posted by tadeo w dniu 13 stycznia 2015

Mad zdradzona żona i jej mąż z szminka na koszuli Zdjęcie Seryjne - 24946221

Po 37 latach małżeństwa Jacek zostawił żonę dla swojej młodszej sekretarki. Jego nowa dziewczyna zażądała, aby razem zamieszkali w rezydencji Jacka i Edyty. Mężczyzna dał swojej teraz już byłej żonie tylko 3 dni na wyprowadzkę. Pierwszy dzień spędziła na pakowaniu swoich rzeczy do pudeł i walizek. Drugiego dnia poprosiła ekipę do przeprowadzek, aby pomogli przenieść jej rzeczy. Trzeciego dnia Edyta usiadła ostatni raz w ich przepięknej jadalni. Zapaliła świece, puściła odprężającą muzykę i rozkoszowała się smakiem krewetek i kawioru, popijając butelką Chardonnay. Kiedy skończyła jeść, weszła do każdego pokoju i krewetki nadziewane kawiorem włożyła w zagłębienia karniszy. Później posprzątała kuchnię i wyszła.

Kiedy mąż wprowadził się do domu ze swoją nową dziewczyną, wszystko układało się pięknie przez pierwsze kilka dni. Z biegiem czasu dom zaczął po prostu śmierdzieć… Próbowali wszystkiego. Czyścili, wietrzyli – nic nie pomagało. Wentylatory zostały sprawdzone pod kątem martwych gryzoni, a dywany zostały dokładnie wyczyszczone. Odświeżacze powietrza wisiały wszędzie. Zostały nawet sprawdzone pojemniki z gazem, podczas tej czynności zakochani musieli przenieść się w inne miejsce na kilka dni. W końcu wyrzucili bardzo drogie, wełniane dywany, ale to nie przyniosło żadnego rezultatu. Znajomi przestali ich odwiedzać. Pokojówka i mężczyzna, który zajmował się naprawami w domu także odeszli. Para nie mogła dłużej znosić tego smrodu i zmuszeni byli się wyprowadzić.

Miesiąc później mężczyzna miał cały czas problem ze sprzedażą domu. Nikt nie chciał go kupić, nawet po obniżce ceny o połowę. Wieść o śmierdzącym domu szybko się rozeszła i już nawet pośrednicy nie chcieli z nimi współpracować. W końcu Jacek musiał wziąć spory kredyt, aby kupić nowy dom.

Była żona zadzwoniła do Jacka zapytać, jak sprawy się mają. Opowiedział jej całą historię o śmierdzącym domu. Słuchała go uważnie i powiedziała, że bardzo brakuje jej tych starych kątów i w zamian za zmniejszenie jej części podziału majątku podczas rozwodu chętnie weźmie dom z powrotem. Mężczyzna zgodził się od razu na propozycję byłej żony. Przecież nie wiedziała, jak mocno śmierdział cały dom. Zgodził się na cenę, która była równa 1/10 wartości posiadłości. Warunek był jeden, musiała podpisać dokumenty tego samego dnia. Zgodziła się i w ciągu godziny jego prawnicy dostarczyli dokumenty. Tydzień później Jacek i jego dziewczyna stali uśmiechnięci pod domem i obserwowali, jak ekipa remontowa pakuje ich rzeczy w pudła i przenosi do nowego domu. W tym także karnisze!

Czytaj dalej na: http://www.popularnie.pl/zemsta-porzuconej-zony/?utm_source=facebook.com&utm_medium=share&utm_content=zemsta-porzuconej-zony&utm_campaign=shareBelowPost

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Jezd dobże a bycie iszce lipej

Posted by tadeo w dniu 1 stycznia 2015

Kaczyniski siwiniom jezd, ktura ryje niczym knór pod naszom gospodarko!
Rze jezd dobże to widać i cuć.
Gdy by nie rycie Kaczyniskiego, ktury ryje ryjem to nasza polska by była wielko potengo, a teraz jez tylko śridnio potengo! Ale momy czas!
Pomintajcie lódziska! Głosujcie na Pało to bedzie dobże!
Bedzie zilona wsypa! Bendo nalewki po 5 złociszy za jedno dóżo flaszke! A kilogram pósze bedzie kosztował 10 złotych! Bogaci lódzie dórzo piwa pijo!

Posted in Kabarety i rozrywka | Leave a Comment »

Leming

Posted by tadeo w dniu 28 listopada 2014

Nazwę leming wprowadzono w dniu w którym PO doszło do władzy i określono tym terminem wyborców typu „oczy zawsze zamknięte”.

W rzeczywistości lemingi to gryzonie z podrodziny nornikowatych, które – jak głosi plotka –  ulegają masowemu pędowi do tego stopnia, że rzucają się hurtem do wody, choćby i miały tam utonąć, ale za to z fasonem, jak wszyscy. Zoolodzy twierdzą, że to nieprawda, gryzonie umieją pływać i nie są aż tak durne, by popełniać masowe samobójstwa, ale mit okazał się silniejszy.

A wiec czyste skopiowanie zachowania się ludzi jak owych zwierzątek w przyrodzie oznacza jako – jak zdefiniował Piotr Zaremba – „bezrefleksyjnych przeżuwaczy medialnych mądrości”.  Jest określeniem bardzo obraźliwym, bowiem oznacza osobnika bezmyślnego, nie potrafiącego zauważyć co się wokół niego dzieje, podąża bezkrytycznie za stadem, nieistotnym jest, że na zagładę. Oznacza człowieka o wypranym mózgu, urobionym przez media, polityków, niezdolnych do samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków, przez co bezkrytycznych, uległych jak plastelina, doskonały materiał na poddanego na niewolnika. Wręcz dumnego z faktu bycia niewolnikiem.

lemingi

W praktyce leminga poznasz po tym że wszędzie widzi i doszukuje się Jarosława i PIS-u zamiast spróbować przeczytać i zrozumieć komentowany artykuł. Choroba Lemingowa (antypisizm) nie zna granic, nie zna umiaru… wszystkie konwenanse logiki i moralności można złamać w imię walki z jedynym słusznym wrogiem – PiSem i Kaczyńskim

Inne popularne aktualne terminy:

„Celebryta” – obraźliwe określenie leminga na świeczniku (medialnym, politycznym, artystycznym, innym)

„Feministka” – samica leminga (leminżka?) uznająca, że nie ma lemingów-samców.

Przeczytaj także:

Alfabet leminga

Wspomnienia ze wsi Warszawa

Posted in Kabarety i rozrywka, Znalezione w sieci | Leave a Comment »